Jak dzisiaj wygląda szkoła wielokulturowa?
Żyjemy w czasach szybkiej wymiany informacji i mobilności społecznej, co nie pozostaje bez wpływu na szkołę i kształtowanie jej charakteru. O wielokulturowości mówi się na konferencjach, w poradnikach lub przewodnikach metodycznych, ale nie do końca zdajemy sobie sprawę z tego, czym w praktyce jest wielokulturowa szkoła, jakie są jej największe wyzwania i problemy.
Bariera językowa to nie tylko kwestia mowy
Zgodnie z prawem, w polskich szkołach naukę mogą rozpocząć uczniowie, którzy jeszcze nie znają języka, dlatego też na początku mogą oni przeżywać stres i okazywać frustrację. Sytuacja ta jest trudna również dla nauczycieli, szczególnie dla tych, którzy wcześniej nie pracowali z wielokulturową klasą. Szybko orientują się, że metody stosowane w komunikacji z rodzimymi użytkownikami języka nie zawsze sprawdzają się w interakcjach z uczniami cudzoziemskimi. Ci mają prawo do uczestniczenia w dodatkowych zajęciach językowych, ale należy pamiętać, że efekty nauki nie będą natychmiastowe, ponadto trzeba liczyć się z trudnościami pojawiającymi się zwłaszcza na początku tego procesu. Dzieci często bywają przeciążone zmianami związanymi z migracją i wchodzeniem w nowe otoczenie. Są zmęczone, zdezorientowane, czasem nawet apatyczne i nieskore do współpracy.
Niezbędnym elementem pracy jest indywidualizacja, a więc reagowanie na potrzeby poszczególnych uczniów. Nauczyciel powinien komunikować się z nimi w sposób jasny i zrozumiały. Dobrą techniką jest tworzenie minisłowniczków (pomoce tego typu łatwo znaleźć także na edukacyjnych stronach internetowych), które zawierają podstawowe pojęcia i zwroty, niezbędne w codziennej komunikacji szkolnej. Nie należy stosować języka zawoalowanego lub potocyzmów, ponieważ nowi uczniowie nie będą rozumieć kontekstu ich użycia. Idealnym rozwiązaniem jest współpraca z asystentem kulturowym, ale w wielu szkołach „instytucja” ta (zazwyczaj z powodu systemowych zaniedbań) nie funkcjonuje. W tej sytuacji warto w interakcję włączać rówieśników, którzy nierzadko pełnią rolę pierwszych „przewodników” w nowym otoczeniu.
Programy nauczania
Trudności językowe i brak asystentów kulturowych to nie jedyny problem, z którym mierzy się wielokulturowa szkoła. Prawdziwym systemowym wyzwaniem jest próba ujednolicenia i dostosowania programu nauczania. Ważnym elementem pozostaje wstępna diagnoza – a więc konsultacja z rodzicami lub opiekunami dziecka, która pozwoli ustalić, z jakimi treściami uczeń miał do czynienia w poprzedniej szkole. Poważnym błędem jest diagnozowanie poziomu edukacyjnego na podstawie znajomości języka kierunkowego. Dziecko ma prawo nie znać języka kraju, w którym dopiero co się znalazło (dodajmy – nie z własnego wyboru), ale to nie znaczy, że niczego innego nie umie lub nie ma kompetencji językowych. W procesie diagnozy trzeba także uważać na to, na jakiej podstawie wysuwamy wnioski na temat predyspozycji ucznia – czy w grę wchodzą różnice systemowe, czy też indywidualne problemy związane z nauką i procesem aklimatyzacji. Nauczyciel pracujący w wielokulturowej klasie nie może być pozostawiony sam sobie i w pojedynkę opracowywać metody radzenia sobie z systemowymi trudnościami. Szkoła musi reagować w sposób kompleksowy na problemy związane z różnicami programowymi. Ważne są konsultacje z nauczycielami poszczególnych przedmiotów i pedagogami szkolnymi, które pozwolą opracować nowe kierunki działania i ustandaryzować metody reagowania na trudności wynikające z różnic programowych.
Integracja drogą do edukacji wielokulturowej
Doświadczenie pracy lub nauki w szkole wielokulturowej nie może być odbierane jako kontakt z kulturą dominującą i kulturami sąsiednimi, traktowanymi po macoszemu. Szkoła jako żywa wspólnota powinna być miejscem autentycznej wymiany myśli i praktyk. W jej ramach dzieci uczą się nie tylko tego, czym jest kultura kraju, w którym żyją, ale konfrontują kulturę społeczności, grupy etnicznej, narodowej, religijnej, z jakiej się wywodzą z kulturą swoich rówieśników. Zajęcia przedmiotowe mogą być świetnym polem do takiej interakcji i zdobywania praktycznej wiedzy. W ramach lekcji i zajęć dodatkowych można otwierać przestrzeń kulturowego dialogu. Mogą to być warsztaty tworzenia origami, nauka tańców różnych narodowych, quizy związane z różnymi zwyczajami świątecznymi, szkolny festiwal piosenki czy projekt „Moi różnojęzyczni sąsiedzi”.
Podnoszenie kwalifikacji
Wielu nauczycieli w swojej początkowej pracy z klasą wielokulturową kieruje się intuicją i działa w oparciu o metodę „prób i błędów”. Kadra pedagogiczna powinna mieć dostęp do bezpłatnych szkoleń z zakresu edukacji antydyskryminacyjnej, wiedzy kulturowej czy procesu akulturacji. Inaczej nauczyciele są zdani na własne inicjatywy lub zdolności interpersonalne. Przypomina to raczej grę w ruletkę niż przemyślane rozwiązanie systemowe. Wiedza dotycząca psychologii dziecka z doświadczeniem migracji pozwala nie tylko odpowiednio reagować na jego sytuację bieżącą, ale też zapobiegać negatywnym skutkom procesu adaptacyjnego. Ma to przemożny wpływ na to, jak funkcjonuje cała społeczność szkolna.