Szkoła dla wszystkich, czyli jak wspierać osoby LGBT+

Świat nigdy nie będzie czarno-biały, jest kolorowy i właśnie w tym tkwi jego piękno i urok. Warto doceniać jego różnorodność i nauczać, że różnimy się, ale wszyscy jesteśmy równi. Piękno dziecięcej natury polega na tym, że jest wyzbyte uprzedzeń, dlatego rolą nas dorosłych jest ochrona tego i nauczanie wartości. Człowiek, kiedy dorasta, poznaje siebie, swoje upodobania, smaki, ulubioną literaturę czy sport. Dowiaduje się, kim jest, odkrywa swoje ciało, psychikę i pierwszy raz się zakochuje. Dorośli powinni umożliwić dzieciom bycie sobą oraz nauczyć wyrażania swoich potrzeb, emocji oraz uczuć.

DWIE HISTORIE

Czułam już od końca szkoły podstawowej, że ciężko mi się utożsamić z jednym wizerunkiem mężczyzny. Nie czułam się nim, nie potrzebowałam tego. Nie wiedziałam, co mi jest, jak mam się do tego odnieść, nie mogłam z nikim o tym porozmawiać. Nie potrafiłam pójść do rodziców i powiedzieć, że nie czuję się chłopcem. Zaczęłam mieć kłopoty ze snem, nie mogłam w to uwierzyć, czy to jest możliwe, czy zawsze będę się tak czuć? Czy mogę coś z tym zrobić? Od gimnazjum postanowiłam być sobą, z nową kartą w nowej szkole. Niestety, kiedy zdecydowałam, by być sobą, świat mnie nie zaakceptował. Mam prawie trzydzieści lat, a po takim czasie te sytuacje wciąż sprawiają mi ból. W domu nie znalazłam zrozumienia, słyszałam, że wydziwiam, może mi porządne lanie pomoże. Zaczęłam się odcinać od rodziny, w szkole miałam tylko jedną przyjaciółkę dzięki której żyję. Pamiętam szkolne wydarzenie, na które każdy mógł przebrać się za swoją ulubioną postać. Nie mogłam przepuścić tej jednej okazji, by w pełni poczuć się sobą. Moja przyjaciółka pożyczyła mi piękną sukienkę w kwiaty, pomalowała i poszłyśmy razem. Moje szczęście nie trwało długo, wracając do domu, grupka chłopaków narzuciła mi worek na głowę, skopali mnie i wrzucili do śmietnika. Następnego dnia wychowawca skwitował moje podbite oko, że gdybym nie ubrał się, jak baba to może nie dostałbym od chłopaków. Szkoła, rodzice nic z tym nie zrobili. Kiedy skończyłam osiemnaście lat, wyjechałam z domu, nie mam kontaktu z rodzicami. Po pierwszej próbie samobójczej poszłam na terapię…


Czułam już od końca szkoły podstawowej, że ciężko mi się utożsamić z jednym wizerunkiem mężczyzny. Nie czułam się nim, nie potrzebowałam tego. Wiedziałam o tym, że żyją osoby, które czują się kobietą w ciele mężczyzny. Lekko mnie to przeraziło, ale wiedziałam, że nie jestem sama. Do naszej szkoły przyjeżdżała edukatorka i opowiadała o tolerancji, równości, orientacji seksualnej i osobach nieheteronormatywnych. Na początku wszyscy byli zdziwieni, jednak później słuchaliśmy z zaciekawieniem. Nauczyciele również dostali informacje, jak mają się zachowywać w stosunku do takich osób. Postanowiłam porozmawiać ze szkolną psycholożką – wiedziałam, że to bardzo otwarta i ciepła osoba. Wybrałam się do niej, porozmawiałam o obawach, o tym, że nie wiem, jak mam powiedzieć o tym, co czuję swoim rodzicom. Zaprosiła mnie z mamą, przyszedł również tato. Pamiętam, jak drżały mi ręce. Rodzice byli bardzo zdziwieni, jednak nie źli. Powiedzieli, że cokolwiek by się nie stało, zawsze będę ich dzieckiem.
Piękne prawda?

Niestety, aż:

88% wyoutowanych nastolatków LGBT+ nie jest akceptowanych przez swoich ojców.

75% wyoutowanych nastolatków LGBT+ nie jest akceptowanych przez swoje matki.


W Polsce sytuacja osób LGBT+ jest dramatyczna, szczególnie u młodych osób, które przeżywają w swoim życiu piekło. Blisko 70% nastolatków LGBT ma myśli samobójcze, a połowa objawy depresji* (dane za: Sytuacja społeczna osób LGBTA. Raport za lata 2015–2016 pod red. Magdaleny Świder i dr Mikołaja Winiweskiego.) Odsetek osób zmagających się z depresją dla całego społeczeństwa wynosi 5%. Skala problemu samobójstw i depresji wśród osób LGBT+ jest porażająca. Jaka jest tego przyczyna?

Polska od 2015 roku zaczęła spadać w corocznym rankingu ILGA Europe (światowa organizacja non-profit, zrzeszająca pozarządowe, polityczne organizacje środowisk LGBT). W latach 2017-2019 Polska trzykrotnie zajęła przedostatnie miejsce w Unii Europejskiej, a w 2020 r. ostatnie ILGA-Europe analizuje prawa i politykę w stosunku do osób LGBT+ za pomocą zestawu 69 kryteriów – podzielonych na sześć kategorii tematycznych: równość i niedyskryminacja; rodzina; przestępstwa z nienawiści i mowa nienawiści; prawne uznawanie płci i nietykalność cielesna; przestrzeń społeczeństwa obywatelskiego i azyl. ILGA Europe bada w ten sposób sytuację w 49 krajach na świecie.

Pod koniec 2020 roku w Krakowie zostały przeprowadzone badania na temat stosowania przemocy przeciwko osobom LGBT+, Aż 68% respondentów w ciągu półrocza doświadczyło przemocy i tylko 10% z nich zgłosiło ten fakt na policję. Ofiary obawiały się stygmatyzacji i niezrozumienia. Najczęstszą formą agresji jest przemoc werbalna. Więcej niż co czwarta osoba spotkała się z przemocą psychiczną, a 13% deklaruje, że doświadczyło przemocy fizycznej. Aż 2/3 przypadków przemocy fizycznej i 60% przemocy werbalnej miało charakter powtarzalny. Najczęściej sprawcą przemocy jest osoba nieznana, ponieważ do przemocy dochodzi na ulicy. Agresorami są też politycy, hierarchowie kościoła, urzędnicy, czy członkowie rodziny (22%), ale również nauczyciele czy wykładowcy (16,3%).
Atmosfera w kraju przekłada się na sytuację dzieci i młodzieży w szkole. Jeśli dzieci są nieakceptowane przez swoich rodziców, a dorośli wychowują swoje pociechy w homofobicznym środowisku skala przemocy i demonizacji osób LGBT rośnie. Przybiera z każdym dniem na sile, z każdą strefą wolną LGBT, z każdym popchnięciem, wyzwiskiem, przekraczane są kolejne granice. Agresji na tle homo- i transfobicznym codziennie doznaje minimum co czwarty młody gej, lesbijka lub osoba transpłciowa. Nie jest dobrze.

Jeśli rodzina zawodzi, co może zrobić szkoła?

Szkoła powinna przejąć rolę wychowawczą. Jako instytucja ma wpływ na przystosowanie dzieci do życia w społeczeństwie. To bardzo ważne, aby każde dziecko miało taki sam dostęp do nowoczesnej edukacji i wsparcia. W obecnej sytuacji podstawa programowa nie zapewnia edukacji antydyskryminacyjnej, dlatego to placówki oświatowe i nauczyciele powinni wziąć sprawy w swoje ręce. Jest to nadzieja dla tych młodych ludzi, którzy doświadczają przemocy na ogromną skalę. To szansa dla nich na normalne życie. Skorzystałam z poradników, przygotowanych przez fundacje wspierające osoby LGBT, które również organizują warsztaty dla szkół. Co szkoła i nauczyciele mogą zrobić, by wspierać osoby LGBT+? Oto najważniejsze zasady:

  • Dawać przykład swoją postawą
  • Edukować i rozmawiać
  • Reagować i wspierać
  • Stawać w obronie pokrzywdzonego dziecka
  • Organizować szkolenia dla grona pedagogicznego
  • Organizować warsztaty dla uczniów

Materiały dla nauczycieli:

FUNDACJE, które zajmują się prawami osób LGBT+ i udzielą wsparcia zarówno nauczycielom chcącym pomóc uczniom, jak i uczniom potrzebującym pomocy:

Polecane artykuły:

Wsparcie psychologiczne dla osób LGBT+

Lambda Warszawa
Telefon Zaufania dla osób LGBT i ich bliskich
czynny od poniedziałku do piątku | 18.00–21.00
➡️ 22 628 52 22 | ✉️ poradnictwo@lambdawarszawa.org

Mogą Cię również zainteresować: